Jak co roku 6 grudnia do naszej szkoły przybył święty Mikołaj wraz ze swoimi pomocnikami.
" Nie wiadomo dotychczas dokładnie, gdzie Mikołaj przez cały rok żyje, chyba w szafach, w komodach gdzieś na dnie przed ludzkimi oczami się kryje.
Kto ma szczęście, ten na dnie komody ujrzy czasem strzępek siwej brody. Bo tak samo dziś, jak i przed laty, utrzymuje się w modzie ta moda, że Mikołaj być musi - brodaty i że biała być musi ta broda. (......) Co do worka natomiast, to worek, w którym wszystkie się mieszczą podarki jak powiadał Mikołaj Gaworek- najprzedniejszej powinien być marki. (......) Pozostałaby nam na ostatek jeszcze sprawa tych rózeg....tych witek.... ale mam nadzieję, proszę dziatek, że w tym roku nie będą użyte. zresztą po co tu o tym gadamy, to zależy wyłącznie od was samych." Wiersz o Mikołajach L. J. Kern